Dzien jak codzien ((?))
Komentarze: 4
Wczoraj wieczorem poszlam z Edyta i Bodziem do Piasta.. Polewka.. Napilam sie troche.. Hmm.. Troche bardzoooo..
Wrocilam do domu.. Szybki prysznic.. Hmm.. My$lalam, ze mi przejdzie a tu PACH! $migielko.. Masakra sie czulam :-P
W pewnym momencie polozylam sie na ziemie :-D.
.
Bo juz mialam za mocnoo.. Ale zasnelam :-P o 8 rano pobudka przez sprzataczke :-/ Csss Tak wymiatala szmata na klatce ze kilka razy w drzwi wej$ciowe przywalila i mnie obudzila Leee!
Pozniej standardowo na kompie.. Czekalam az EDyta przyjdzie. Miala przy$c jak sie wy$pi.. I co? Pryszla o 15 :-P hehe
Ledwo wyszly$my na dwor.. Kierowaly$my sie na szkole posiedziec, zalic sobie.. A Tu zwyzyn kto$ nas wola.. Pyk.. Kumpel z balkonu macha szklem zeby$my wbily na gore :-D Zamulilam sie.. Wogole jak ostatnio pale to sie zamulam.. Zero $miechuu.. Siedzialam, wylaczylam sie calkowicie i w sumie zamulalam :-/ Trzeba co$ z tym zrobic.. Pomy$le pozniej :-P Po$ciagalam soobie troche kawalkow LoopTroop'a gra gitara :-) Za jaki$ czas jeszcze obchod po osiedlu.. Moze jeszcze sie co$ wydarzy ciekawegoo.. Hmm.. Kto wie... Kto wie..
EEeEeeEee.. chcialam cos jesczze madrego napisac :-P Ale brat mnie zgania z kompa.. Siedze i musze szybko pisac note, bo mi sapie :-/ Oszzz! niecierpie tego :-/
ema :-)
:-*
ja to tam na 2 wrzesnia ostra petarde szykuje dla siebie haha 18tka kumpeli, trzeba opic! :D :P
Dodaj komentarz